Czy to na pewno my...? WSPANIALE WYPADŁ NASZ DEBIUT FILMOWY !!!
FLOYD pokazuje łapką z niedowierzaniem, czy na pewno widzi siebie ???
Fajna ferajna bardzo przejęta była oglądaniem siebie na ekranie i to z podkładem muzycznym.
Było dotykanie noskami ekranu, lizanie, a nawet zaglądanie od tyłu. No bo, gdzie te psy ???
Przecież niedawno z nimi biegaliśmy i były, naprawdę były......!!!!!!!!!!!!!!....... nie kłamiemy.
Największy dystans do oglądania miała MAZDA. Położyła się na dywanie i kontemplowała w skupieniu.
DISNEY i FLOYD na zmianę nerwowo naskakiwali na klawiaturę, ku swojemu zdziwienie
niechcący powiększając obraz.
Ale mieliśmy ubaw "po pachy" !
środa, 29 stycznia 2014
DISNEY KOŃCZY DZIEWIĘĆ MIESIĘCY 30 stycznia
Z "brzydkiego kaczątka" wyrasta piękny łabędź........... teraz ma 9- miesięcy ! Instynkt psi podpowiedział mu, że jest chłopakiem bo zaczął podnosić nóżkę przy siusianiu.
DISNEY nabiera nie tylko urody ale i mądrości. Ten mały wycofany piesek, staje się psem o cudownym charakterze. Jest wielką przylepą !!!
STO LAT DYSIU !!!
wtorek, 28 stycznia 2014
2) Z DogWay-ową ekipą AKI Line-Dog Line na spacerze - okolice LESZNA - 19.01.2014r.
Fajna ferajna hani po raz drugi uczestniczyła w zorganizowanym wypadzie poza miasto - inaugurując nasze długie spacery w nowym roku 2014.
Tym razem było dalej, dłużej i o wieeeeele zimniej. Pogoda nam nie sprzyjała- około 0 stopni, przejmujący wiatr, zlodowaciały śnieg. Za to trasa fajna i towarzystwo psio-ludzkie super !!! Frekwencja niezła bo 18-naście psów małych i dużych. DogWay był z niespodzianką w środku. W połowie drogi rozpaliliśmy ognisko z leśnego chrustu
i obżeraliśmy się pieczonymi kiełbaskami prosto z ogniska. Przydała się taka rozgrzewka przed powrotną drogą.
Fajna ferajna wyróżniła się z całego grona nie tylko ilościowo ( jak poprzednio 6 psów) ale także popisami wokalno-szczekaniowymi MAZDY i HONDY oraz pokazami nieposłuszeństwa.
Collaczki mocno wzięły sobie do serca pilnowanie stada i co jakiś czas nasze dwie pastereczki przeganiały z pola widzenia wszystkich intruzów łącznie ze strażą leśną. " W nagrodę" brane były na smycz - niepocieszone nie wiedziały dlaczego. Wykonywały przecież dobra robotę - zgodnie ze swoim instynktem pasterskim.
Nasza ekipa DogWay'owa
Brakowało Myszki, która ze względu na cieczkę i planowaną ciążę jest pod specjalnym nadzorem , ale pozostali uczestnicy dopisali mimo zimowej aury .
SPOTKANIE RODZEŃSTWA.................mają pięć i pół miesiąca.
FLOYD ( na zdj. po prawej str.) spotkał się z FOXY (siostra- w środku) i FILI (brat- z lewej). Było miłe powitanie i wspólny DogWay z ekipą AKI Line- DOG Line.
TARYFA ULGOWA Niektórzy uczestnicy mieli taryfę ulgową. Najstarsza z czworonożnych uczestniczek sheltusia CORA była niesiona przez najmłodszego człowieka-uczestnika Sebastiana.
I MY TAM BYLIŚMY.........................KIEŁBACHĘ JEDLIŚMY. WSZYSKO SMAKOWAŁO, TYLKO BYŁO MAŁO....!!!! PSY SIĘ WYBIEGAŁY, NAM KOŚCI POPRZEMARZAŁY. HUMORY DOPISYWAŁY, A CIAŁA CAŁĄ NOC SIĘ ROZGRZEWAŁY. COLLAKI NAROBIŁY DUŻO HAŁASU, A WRACAŁY POCICHU Z LASU. FAJNE OSIEM GODZIN BYŁO, SZKODA ŻE SIĘ JUŻ SKOŃCZYŁO......